Wilczy Kęs to restauracja, która znajduje się w urokliwym miejscu – wieś Krzywe koło Cisnej w Bieszczadach. Jest to idealne miejsce dla miłośników dobrej kuchni oraz przyrody. Mięso jagnięce, mięso z dzika czy jelenia to tylko kilka przykładów tego co dostaniesz na miejscu. Wszystko to możesz zamówić w formie burgera, gdzie klasyczna bułka została zastąpiona podkarpackim proziakiem! W naszym menu znajdziesz również dania rybne oraz wegetariańskie.
znajdziesz nas na trasie Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej
Bardzo smaczne jedzenie, burger w proziakach to super pomysł. Duże porcje, ok ceny i do tego piwko. Bardzo miła Pani z pięknym pieskiem. Urokliwe miejsce z krótkim menu. Bardzo polecam odwiedzić to miejsce i spróbować jedzenia popijając zimne piwo.
Świetne, klimatyczne miejsce na spotkania ze znajomymi. Miejscówka idealna dla miłośników grilla pod różnymi postaciami. Również Ci co nie przepadają za grillem znajdą coś dla siebie 😉Docenić zarówno trzeba super miejsce, jak i niesamowicie smaczne jedzenie, przy którym, aż chce się spędzać czas razem z rodziną i przyjaciółmi.Dodatkowa atrakcją są wilki (specjalna rasa psów), które krążą wokół restauracji! 🐺😁Polecam wpaść i spróbować to miejsce wszystkim!
Bardzo klimatyczne miejsce, uroku dodaje koza ogrzewająca salę i mnóstwo miejsc na zewnątrz nad strumieniem. Pyszna karkówka, kiełbasa z dziczyzny i proziaki. Porcje duże. Możliwość zakupu regionalnego piwa. Ceny standardowe, miła obsługa, czas oczekiwania do 15 minut. Obok sklepik z autorskimi, unikatowymi pamiątkami, bez kiczu i tandety - dla koneserów. Szczerze polecam.
Jedzenie super,miejsce piękne. Właścicielka super babka, obsługa na wysokim poziomie. Na miejscu gości wita piękny i bardzo mądry pies Emma. Dziękujemy i pozdrawiamy wraz z goldenem 😀 Polecamy wszystkim z czystym sumieniem i z pełnymi brzuchami - nie pożałujecie 👍
Zamówiliśmy proziak burgery: dla mnie kurczak burger (proziak, filet z kurczaka, rukola, pomidor, cebula, ogórek, sos czosnkowy, sos BBQ) i kark burger dla męża (proziak, karkówka, rukola, pomidor, cebula, ogórek, sos czosnkowy, sos BBQ) - nie zdążyłam zrobić zdjęcia 😉 dla córeczki tradycyjnie frytki i na koniec ser owczy z żurawiną. Do picia Bolek i Lolek wszystkie dostępne smaki: oranżada, herbatka, truskawka z rabarbarem i lemoniada agrestowa. Wszystko było prze-py-szne! Polecam z całego ❤️. Na duży plus również leżaczki nad rzeczką oraz atrakcje dla dzieci (trampolina, huśtawki, zjeżdżalnia i piaskownica). Aaa i oczywiście na uwagę zasługuje "Wilcza Strefa" - miejsce z rękodziełem od lokalnych rzemieślników znajdująca się tuż obok baru.